Odwiedzając sklepy sportowe, wystarczy podejść do półki z odzieżą, by zauważyć niemal identyczne produkty, które posiadają zupełnie inną cenę. Pozornie może różnić je jedynie logo, które znajduje się na metce i w widocznym miejscu produktu. Skąd więc bierze się ta różnica cenowa? Czy nie warto przepłacać za markową i zaawansowaną odzież sportową? Dla osób, które nie mają pojęcia na temat takich elementów jak dzianina, chcemy wyjaśnić istotę wysokiej jakości materiału i różnicę między nim i tanim zamiennikiem.
Poliester to nie wełna Merino
Odzież sportowa dzieli się na kilka kategorii, w zależności od tego, z jakich materiałów została ona wykonana. Możemy podzielić ją m.in. na:
- bawełnianą (t-shirty, bluzy i spodnie),
- poliestrową (bluzy i dresy),
- elastyczną (koszulki, bielizna i legginsy).
Jest to najprostsze porównanie, które zna każdy, kto odwiedza sklepy sportowe. Czym różnią się profesjonalne dresy sportowe, mieszczące się w granicy cenowej na poziomie 200 złotych od tych, które kosztują zaledwie 50 złotych? Żeby się o tym przekonać, wystarczy wykonać niski i poprawny przysiad. Podczas wykorzystania pierwszego produktu, nic nie będzie prześwitywać i można czuć się komfortowo, natomiast przy tańszym produkcie istnieje ryzyko, że każdy na siłowni pozna obecny krój bielizny. Świadczy to również o wytrzymałości produktu, ponieważ cienka dzianina, niestety może nie wytrzymać napięcia i po prostu pęknąć – gdzie przy ćwiczeniach kontaktowych, tanie legginsy mogą ulec zniszczeniu po pierwszym treningu.